Atari Falcon, mimo wielu zachwytów, posiada również "tzw. zwałki". I nie są to zwałki tego typu, że "czemu nie 060 zamiast 030", bo wiadomo, że tutaj decydowała obowiązująca technologia i ceny, ale chodzi o ewidentne niedopracowania/błędy.
Oto ich czarna lista:
1. Ograniczenie możliwości procesora. Procesor Motorola 68030 posiada 32-bitową szynę danych i 32-bitową szynę adresową, umożliwiającą obsługę pamięci do 4GB. Niestety, w Falconie dokonano niemalże kastracji tego procesora. Procesor komunikuje się z innymi urządzeniami za pomocą multipleksowanej 16-bitowej magistrali. Wprawdzie nie ogranicza to aż tak mocno przepustowości szyny, gdyż pojedyncze rozkazy procesora zajmują conajmniej 2 takty zegara, a większości przypadków sporo więcej, (np. mnożenie zajmuje 28 cykli zegara, a dzielenie potrafi nawet 56), to jednak ogranicza to transmisje z pamięcią wewnętrzną w wypadku zastosowania np. karty turbo z szybszym procesorem. Dodatkowo ograniczenie przestrzeni adresowej do 16MB (wykorzystanie tylko 24-bitów z 32-bitowej magistrali adresowej) powoduje, że rozszerzenie pamięci o tzw. szybką pamięć RAM (TT-RAM, FAST-RAM) jest możliwe praktycznie tylko przy użyciu karty turbo z zewnętrznym procesorem.
2. Niezgodność trybów RGB i VGA. Falcon wprawdzie daje możliwość pracy zarówno z monitorem VGA jak i z RGB (TV/Monitor PAL), to jednak nie są to zgodne tryby. Np. w trybie RGB Falcon daje możliwość pracy w trybie 768*480 przy 16-bitowym kolorze, natomiast w trybach VGA nie jst możliwe (na standardowym Falconie) użycie rozdzielczości wyższej niż 384 piksele w linii przy paleci 16-bit (ograniczenie szyny). Dodatkowo tryby systemowe w trybie VGA mają inne rozdzielczości niż w trybie RGB. Zdecydowanie niedopracowane rozwiązania.
3. Pojedyńczy port IDE pozwala na podłączenie jedynie dwóch urządzeń tego typu. Czyli jeżeli mamy napęd CD i dysk twardy, to nie możemy użyć jednocześnie dodatkowego dysku twardego - no chyba, że skorzystamy ze złącza SCSI, które Falcon także posiada, jednak nie jest to zbyt praktyczna alternatywa.
4. Niestandardowe wyjścia VIDEO. Falcon posiada złącze Canon 19 - niezbyt popularny standard jeżeli chodzi o dostępność. Na złączu tym są wyprowadzone zarówno sygnały typu: Composite Video, jak i pełne sygnały dla standardu VGA. Niestety wymagane są przejściówki na VGA lub Compositive, a poza tym wykluczają one istnienie obu standardów jednocześnie, dlaczego trzeba "bawić się w druciarnię", aby skorzystać z obu standardów na raz.
5. Ograniczona szybkość komunikacji z DSP - mimo, że DSP jest od 5 do 25 razy szybsze od głównego procesora (030), to jednak z racji ograniczonej szybkości komunikacji z DSP (port szeregowy lub kanały DMA) nie wykorzystuje się jego możliwości tak, jakby można było tego dokonać, gdyby np. obszar pamięci DSP był liniowo dostępny dla głównego procesora.
6. Niedopracowania konstrukcyjne. Takim niedopracowaniem jest "niestabilność" linii zegara systemowego. W standardowym Falconie nie musi to zakłócać pracy, jednak potrafi to zakłócać pracę karty turbo i wpływać na jej niestabilną pracę. Wprawdzie wyeliminowanie tego problemu nie wymaga dużego zachodu - wystarczy dolutować mały opornik na płycie Falcona i usunąć jedną zworę (tzw. clock patch), jednak pamiętajmy, że to płyta wielowarstwowa z drobnymi ścieżkami i nawet osoba umiejąca posługiwać się lutownicą może mieć z tym problemy.
Komentarze