« wszystkie artykuły i działy

« dział "Rankingi"

Rankingi » Najlepsze dema na Atari 8-bit.

Oto ranking najlepszych wg mnie dem na Atari 8-bit. Oczywiście, jest to moja subiektywna opinia i każdy ma prawo do swojej - innej ;)



1. NUMEN by TAQUART (2002). Generalnie demo, o którym można powiedzieć, że to co pojawiło się do tej pory można zrobić lepiej, ładniej, dopracować szczegóły itp. Kawał dobrej roboty, poczucie spójności w produkcji, nie ma odczucia, że oglądamy zlepek przypadkowo dobranych efektów. Na uwagę zasługują przede wszystkim najlepiej wykonany do tej pory świat wektorowy, efekt samodzielnie układającej się kostki rubika, czy też pełnoekranowe obiekty wektorowe z płynnością animacji 50 FPS.
Oprócz tego demko zrywa z panującym nawykiem unikania kolorów - tutaj ich nie brakuje, widać, że Atari 8-bit dysponuje paletą większą niż 16 odcieni szarości. Do tego dobrze zrobiona ścieżka dźwiękowa, całość zasługuje na bycie numerem 1.



2. REDITUS by ZELAX (2004). Wielki powrót po 10 latach legendarnej grupy Zelax, a przede wszystkim ich głównego kodera świętego. Świetne efekty 3D, ładny i kolorowy landscape poziom techniczny wybitnie wysoki. Dodatkową ciekawostką tego dema jest fakt, że ścieżka dźwiękowa jest odtwarzana na emulatorze układu dźwiękowego SID z C64.



3. VENGEANCE by EXCELLENT (1997). Świetne demo, na uwagę zasługują takie efekty jak przenikające się 4 obiekty 3d, cieniowane algorytmem Gourauda, odbijający się i wyginający teksturowany sześcian, widok z wnętrza teksturowanego sześciana, czy też wektorowy tunel oraz efekt fali czy też landscape. Do tego mamy do czynienia z ciekawą ścieżką dźwiękową. Demo zwyciężyło konkurs na najlepsze demo podczas zlotu w roku 1997 w Ornecie.



4. TOTAL DAZE by TIGHT (1997). Główny konkurent dema VENGEANCE podczas zlotu w roku 1997, demonstrujący kilka niezłych i oryginalnych efektów a przede wszystkim świetny efekt wektorowego miasta (a raczej wektorowego blokowiska). Minusem tego dema był fakt, że grupa TIGHT wydała większą część tego dema na jednym ze zlotów miesiąc wcześniej, przez co publika oglądając początek tej produkcji odnosiła wrażenie "deja vu". Zdecydowanie końcówka dema jest bardzo imponująca.



5. ASSKICKER by SHADOWS (1996). Demo legenda. Zaprezentowało nowy trend w produkcji dem, zarówno pod względem efektów jaki designu. Generalnie demo opiera się na efektach 3D (cieniowane i teksturowane obiekty). Ale zdecydowanie najbardziej imponujący jest efekt labirntu rodem z gry Wolfenstein 3D - po prostu rewelacja. Do tej pory żadne demo nie wywołało takiego aplauzu na zlotach, jak ten pamiętny zlot w roku 1996 w Ornecie.



6. TOO HARD 4 by ANIMKOMIALS (2003). Generalnie jest to tzw. fake demo - parodia innych dem. Jednak klimat jaki towarzyszył emisji dema: okrzyki, skandowanie można porównać z emisją Asskickera. Było to podczas zlotu w Ornecie w roku 2003, kiedy to po 5 latach zlot powrócił do życia, ludzie spotkali się ponownie po latach i jedyną produkcją koderską przygotowaną na ten zlot było właśnie TOO HARD 4. Piękny przykład na to, że produkcja może się podobać, niezależnie od poziomu technicznego - grunt to dobra zabawa.



7. OVERMIND by SLIGHT (1995). Demo-żywa legenda. Pierwsze prawdziwe trackmo na Atari 8-bit, jednak w przeciwieństwie do innych dem to demo działało na Atari z 64kB RAM, a część efektów wykonywała się podczas wczytywanie danych ze stacji dysków. Demo zawiera dużą liczbę efektów, wprawdzie w klimacie old-school, jednak w połączeniu z genialną oprawą muzyczną demo się ogląda bardzo sympatycznie. Spośród efektów zasługują na uwagę fraktale oraz najlepszy efekt ognia na komputerze. Nie chodzi tutaj o komputery Atari, lecz o komputery w ogóle! Bardziej realistycznego efektu ognia, generowanego w czasie rzeczywistym do tej pory na żadnym komputerze nie widziałem.



8. JOYRIDE by HARD (1995). Demo węgierskiej grupy HARD. Jak się później okazało, efekty w tym demie są niemalże żywcem "zżynane" z dem na Commodore 64, jednak mimo to demo jest godne uwagi, efekty są bardzo ładne, bardzo ładna jest oprawa graficzna, również muzyka, mimo, że to także konwersja z C64 brzmi całkiem ciekawie na Atari.



9. DRUNK TANK by QUASIMODOS (1995). Bardzo ciekawe demo, pełne oryginalnych efektów i świetnej grafiki. Na uwagę zasługuje przede wszystkim strona techniczna efektów, mimo, że większość opiera się na tzw. trendzie old-school, to jednak warto obejrzeć to demo, jest bardzo ciekawe.



10. SWEET ILUSIONS by SHADOWS (1994). Kolejne demo legenda. Dość ciekawe i ładnie oprawione graficznie demo połączone ze świetną ścieżką muzyczną. Demo posiada dużą liczbę efektów, głównie oldschoolowych, jednak jest to zdecydowanie najładniejsze demo z tamtych czasów.


Niektóre screeny pochodzą z serwisu: POUET.NET

Komentarze

  • ~T.D. 2009-01-06 19:36:21
    A mi brakuje Bitter Reality i słynnej Rzóg Plazmy - najlepszy efekt w historii Atari 8-bit.
  • ~pitek 2009-01-05 15:43:22
    A gdzie Trip 6 by Shadows? Takie fajne demo, a nie ma :P